niedziela, 9 października 2016

Cieszmy się tym co mamy-tak dla przypomnienia

A mianowicie o co chodzi?
Otóż ciężko jest czasem powiedzieć o co chodzi, gdy nie jest się samemu pewnym, ale w skrócie chyba o kilka rzeczy:
Blog Zrujnowana dał mi ogromnie dużo radości, poznałam dzięki niemu wspaniałych ludzi i nie zamieniłabym tego na nic innego jednak nie sądzę by wskrzeszanie go przyniosło pożądane efekty. Nie mniej w imię zasady by nigdy nie mówić nigdy nie mówię że to koniec, uprzedzam tylko rzetelnie że nie planuje w najbliżej przyszłości podejmować prób wskrzeszania tego bloga.
Czy mam coś w zamian? Mam.




A mianowicie co to jest, czy może raczej będzie? Jak kiedyś wspominałam mieszkam od pewnego czasu w Szkocji, szło czasem lepiej czasem gorzej, nie mniej nastał czas dobrobytu i przepychu artystycznego a jest to związane z moja nową pracą. W skrócie na blogu będzie można znaleźć posty posty o projektach a będą to często nieszablonowe rzeczy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
P.S. Nigdy nie twierdziłam że mój angielski jest wybitnie dobry, nie mniej na bieżąco się uczę, proszę o wyrozumiałość choć rady są bardzo mile widziane .

Ok. Ale co robiłam przez ten cały czas?
Uczyłam się w Collegu (post na blogu) i pracowałam. Gdzieś pomiędzy tym, zdarzyło się wyjść na piwo czy 10. Jako że lepiej jest mnożyć niż dzielić to pomnóżmy  100razy6   

a wyjdzie nam 10-ty odcink młodych youtuberów pt "WYJAZDOWE PIWO W BIRMINGHAM" gdzie miałam zaszczyt wystąpić. (Uwaga niektórym wynik może wyjść 600, trzeba wtedy upewnić się że liczba promili we krwi jest różna od zera i można policzyć znowu)